bo takich filmów więcej już nie będzie :( Fantastyczny, kultowy wręcz obraz kina lat 90-tych, genialnie zagrany i co najmniej dobrze przedstawiony; szkoda że takie filmy już nie powstają.
Niestety to prawda. Obecne kino to już tylko CGI, zielony ekran i poprawność polityczna, czy w ogóle można to jeszcze nazwać kinem? Dobrych filmów trzeba ze świecą szukać.
Oj, jak się zgadzam. Moim zdaniem, "tylko CGI i zielony ekran" to najmniejsza przeszkoda. "Poprawność polityczna" - już bliżej. Zmieniło się podejście widzów i twórców. Ten film był brutalny, dosłowny w swojej brutalności, zbyt dosłowny na dzisiejsze czasy. Przełamał to raptem "Joker" - i po nim chyba nic innego.
Teraz kino nie idzie w kierunku nowych wizji, a eksploatowaniu tych, którze się sprawdziły i przyniosą w miarę pewny zysk. Dlatego nowych filmów kalibru "Strange days" szybko nie będzie.
skoro nawwt mnie zachwycił, nie lubującej się aż tak bardzo w sci fi :) ale ten uwielbiam