Na dodatek otwarcie przyznaje że tak robi. Nie wiem czy wychwalać jego spryt czy piętnować pogłębianie głupoty ludzkiej... a może tą głupotę właśnie trzeba pogłębiać by móc na ludziach zarabiać? Widzicie jakie ważne pytania mi się nasunęły po obejrzeniu tego momentami śmiesznego filmu.